Dozwolone od lat osiemnastu… ;)



Dozwolone od lat osiemnastu… ;)

Wierzycie w Świętego Mikołaja? … No w prezenty na pewno wierzycie. Jeśli ktoś wierzy w Mikołaja to… też może sobie poczytać. Mniej lub bardziej dorosłe (ciągle osiemnastoletnie) dzieci, wszyscy w jakimś sensie gorąco wierzymy w naszego ulubionego świętego.


  Mikołaj był biskupem Miry, żył na przełomie III i IV wieku. Wsławił się licznymi cudami. Uratował przed karą śmierci żołnierzy, przed sztormem żeglarzy. Najbardziej znany jest z ofiarowania pieniędzy na posag dla ubogich dziewczyn. W tamtych czasach panna bez posagu nie mogła wyjść za mąż. Wspomnianym dziewczętom groziło więc sprzedanie w niewolę z powodu ubóstwa. Mikołaj wrzucił przez okno pieniądze, jako dar dla nich. Dziś też jakaś niewidzialna ręka podkłada nam prezenty w różne miejsca, właśnie na pamiątkę tego wydarzenia.


  W XIX wieku pojawiły się pierwsze pomysły na ulokowanie jego siedziby na biegunie północnym. Od 1930 roku biskupa w ornacie i infule zastąpił Mikołaj w czerwonej czapce z pomponem, a to za sprawą reklam koncernu Coca Cola.


  6 grudnia - Tego radosnego dnia pracownia stała się nieformalnym sztabem ekipy Świętego Mikołaja składającej się (oprócz samego Świętego) z aniołków, diabełków, reniferów i miłościwie nam panującego Przewodniczącego. Generalnie bardzo wesoła i pracowita grupa. Mieli ciężkie zadanie, roznieść prezenty do wszystkich małych i większych dzieci. Podczas, gdy uczniowie młodszych i starszych klas niecierpliwie oczekiwali na prezenty, Mikołaj rezydował u mnie. (Dziękuję za ten zaszczyt). Gdzieś przecież trzeba było przebrać się, przysiąść, zjeść, odpocząć i zebrać siły na dalszą drogę. Tu możecie zobaczyć szkolne „mikołajki od kuchni”.

Zapraszamy do Sztabu Mikołaja

Jest i Rudolf.

...czapka - infuła - chyba spada ;)

Trzeba odpocząć. Ciekawe, w której klasie go tak wymęczyli ci grzeczni.

Mikołaj polubił nasze farby - może nam przyniesie jakieś w przyszłym roku.

Nie przeszkadzamy sobie. Artyści malują, Mikołaj pracuje.

Anioły pozują.

Cukierki się jedzą ;)

Niektórych trzeba było wziąć na widły.


A ta broda to jak ma być?

Prezenty rzeczywiście ciężkie.

Proszę, a tu Przewodniczący z całym harmonogramem wędrówki mikołajowej. 
Pracowali od 8.20-14.00. Wszędzie zdążyli!

Komentarze